Nie blokujcie ochrony przyrody! 

Pod koniec marca Donald Tusk podjął fatalną w skutkach decyzję, by zablokować europejskie przepisy o odtwarzaniu przyrody. Ofiarą tego posunięcia będą między innymi owady zapylające. Poprawie ich sytuacji poświęcone były obszerne fragmenty nowego prawa.

To zniweczenie wielu lat starań, a także głosów milionów ludzi w całej Unii Europejskiej, którzy wspierali rozwiązania bezpieczne dla przyrody i dzikich zapylaczy. Jeżeli Ciebie też złości ta lekceważąca decyzja, koniecznie podpisz apel do premiera! Dzikie zapylacze potrzebują Twojego działania!

Nie blokujcie ochrony przyrody! 

Pod koniec marca Donald Tusk podjął fatalną w skutkach decyzję, by zablokować europejskie przepisy o odtwarzaniu przyrody. Ofiarą tego posunięcia będą między innymi owady zapylające.

Podpisz apel do premiera, by stanął po stronie dzikich zapylaczy, lasów i rzek!

Administratorem Twoich danych osobowych jest Greenpeace Polska. Przeczytaj klauzulę informacyjną wyjaśniającą, jak przetwarzamy Twoje dane.

Unijne przepisy o odtwarzaniu przyrody, czyli Nature Restoration Law to najważniejszy od trzech dekad akt prawny Unii Europejskiej w zakresie ochrony przyrody. Był on częścią Unijnej Strategii na Rzecz Bioróżnorodności. Zakładał odtworzenie ekosystemów na 20% powierzchni lądów i mórz w Unii Europejskiej do 2030 roku. 

  • Donald Tusk zablokował unijne przepisy rzekomo dla dobra rolników, ale tak naprawdę to właśnie rolnicy i sadownicy stracą na tej decyzji. Nie ma zdrowej i zróżnicowanej żywności, bez pszczół i motyli latających nad polami i łąkami.
  • Donald Tusk deklarował troskę o przyrodę w czasie kampanii wyborczej i zaprzysiężenia rządu. Było to nieco ponad sto dni temu, ale najwidoczniej te ważne postulaty, którym zaufali wyborcy i wyborczynie, musiały się zdezaktualizować…
  • Nie chcemy czuć się oszukiwani. Na razie słyszymy tylko piękne słowa o wadze przyrody, czyny z kolei mówią zupełnie coś innego! To musi się zmienić.

Dziś rozwiązania służące poprawie stanu siedlisk zapylaczy i zwiększeniu ich liczebności są zawieszone, ale Polska i Europa przyjazna pszczołom są jeszcze możliwe. Donald Tusk musi się dowiedzieć, że tego właśnie chcemy! Pomóż nam wezwać premiera do zmiany zdania! Pokażmy, że osób, które chcą chronić zapylacze i całą dziką przyrodę jest naprawdę dużo. 


 
 

Pełna treść apelu:

Szanowny Panie Premierze,

jesteśmy głęboko rozczarowani stanowiskiem polskiego rządu w kwestiach dotyczących ochrony oraz odbudowy środowiska naturalnego. Jeszcze kilka miesięcy temu, Pan Premier mówił, jak ważna jest ochrona przyrody oraz podkreślał, że patriota opowiada się za wolnością i bezpieczną Polską, oraz że nie zgadza się na wyrzynanie lasów i zatruwanie rzek. W wielu z nas rozbudziło to nadzieję, że po latach rabunkowej polityki opartej na bezkrytycznym niszczeniu przyrody, nastanie czas na wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą na efektywną ochronę oraz odtwarzanie ekosystemów i gatunków, od których zależy nasze życie, jakość i dostępność żywności, wody i powietrza. Liczyliśmy też na poprawę sytuacji owadów zapylających, które są fundamentem życia na Ziemi, a jednocześnie — ze względu na zwiększającą się ilość pestycydów, kryzys klimatyczny i fragmentację siedlisk — stają się coraz bardziej zagrożone.

Tymczasem dowiadujemy się, że Pan Premier pod koniec marca podjął fatalną w skutkach decyzję, aby polski rząd blokował przyjęcie unijnego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych, które już zostało zaakceptowane podczas dialogów między Komisją Europejską, Parlamentem a Radą oraz zostało przegłosowane przez Parlament Europejski. Jesteśmy zbulwersowani, że krótkotrwałe interesy wyborcze oraz nastroje społeczne kierowane przez potężnych lobbystów nadal przeważają nad rozsądną, długofalową strategią mającą na celu zapewnienie bezpieczeństwa żywności, przyrody, powietrza, wody, całej gospodarki oraz jakości życia przyszłych pokoleń. 


 

Ofiarami tej decyzji będą między innymi owady zapylające. Poprawie ich sytuacji poświęcone zostały obszerne fragmenty nowego prawa. Stało się to dzięki oczekiwaniom i naciskowi milionów ludzi z całej UE, którzy zdają sobie sprawę z tego, że bez pszczół nasza przyszłość jest zagrożona. 

Jest to o tyle tragiczne i absurdalne, że głównymi argumentami przeciwko prawu o odbudowie zasobów przyrodniczych był jego wpływ na rolnictwo (choć de facto w rozporządzeniu nie ma żadnych prawnie wiążących zobowiązań dla rolników), a jednak jego odrzucenie może mieć szeroko zakrojone skutki dla rolnictwa. Praca pszczół i innych owadów zapylających ma fundamentalne znaczenie dla rolnictwa. Jak czytamy na stronach Ministerstwa Klimatu i Środowiska - pszczoły to nasz skarb, a ich praca “umożliwia produkcję w sektorze warzywniczym, sadowniczym i przy uprawach roślin oleistych, takich jak choćby rzepak i słonecznik”. Zapylanie poprawia się jakość produktów rolnych oraz dzięki niemu możemy mieć większe i zdrowsze plony. 


 
 
 

Ofiarami tej decyzji padamy więc też my wszyscy, bo nie ma zdrowej, obfitej i zróżnicowanej żywności, bez latających nad polami i łąkami pszczół, trzmieli, bzygów i motyli. Blokowanie unijnych przepisów w celu rzekomej obrony polskiego rolnictwa prowadzić może do faktycznego osłabienia jakości i walorów zdrowotnych polskich produktów rolnych, a ofiarami tego będą także sami rolnicy i sadownicy. 

Rozwiązania służące poprawie zasobów przyrodniczych, a wraz z nimi stanu siedlisk zapylaczy oraz zwiększenia ich liczebności zostały zawieszone. Przez Pana decyzję może się również okazać, że nie będzie też większych środków pozwalających na bardziej efektywną ochronę przyrody. 

Żądamy, aby Pan Premier, dla dobra nas wszystkich, ponownie pochylił się nad tą kwestią. Wzywamy do zmiany Pańskiego stanowiska. Tylko Pan może w chwili obecnej przekonać wszystkie grupy społeczne do tego, że unijna regulacja dotycząca ochrony zasobów przyrodniczych może pomóc nam wszystkim! Może Pan zostać prawdziwym liderem, któremu zależy na stabilności i bezpieczeństwie, zależy na przeciwdziałaniu skutkom kryzysu klimatycznego i związanych z nim ekstremalnych zjawisk pogodowych jak susze czy gwałtowne powodzie niszczące nasze ziemie. Że tak naprawdę stoi Pan po stronie ludzi, chce chronić przyrodę, zapylacze oraz wprowadzić w życie swoje własne deklaracje. 

Fundacja Greenpeace Polska
Altowa 4
02-386 Warszawa
info.poland@greenpeace.org